Albumy Kazimiery Alberti cz.1, fot 2; opracowanie: Maciej Dziaczko
Od roku 1930 r. po krótkim pobycie w Dąbrowie Tarnowskiej Kazimiera Alberti przenosi się wraz z mężem z Warszawy, gdzie spędzili ostatnie pięć lat do Białej Krakowskiej, gdzie Stanisław objął stanowisko starosty powiatowego bialskiego. To tu właśnie powieściopisarka, publicystka, tłumaczka i późniejsza podróżniczka prowadziła salon literacki i kabaret artystyczny, do którego pisała teksty i piosenki. Wolne chwile i weekendy spędzała chętnie u przyjaciółki w oddalonej o 18 km od mieszkania przy ulicy Staszica 1 w Białej wsi Kozy, którym poświęca pięć kolejnych stron Albumu I, gdzie na 17 fotografiach datowanych na maj 1938 roku Kazimiera pozuje w lekkim wiązanym pod szyją kapeluszu, który ma służyć jako ochrona przed słońcem, a częściej jako dość pokaźny element dekoracyjny, który ciągle jest porywany przez wiatr, co sprawia, że poetka walczy, żeby utrzymać go na głowie. Ile w tym gracji i radość… Zdjęcie 18 (ostatnie w cyklu) jest wyjątkowe i bardzo nietypowe jak na fotografie z tamtych lat, gdyż przedstawia jedynie nagie nogi dziewczyn w modnych bucikach, żeby na kolejnej stronie wrócić do tych dystyngowanych i modnie ubranych, pozujących w lipcowym słońcu dam na tle Zamku w Neapolu.
Fotografia opublikowana dzięki uprzejmości Pana Domenico Cocola – spadkobiercy spuścizny po Kazimierze Alberti, który scedował prawa do wykorzystania materiałów po pisarce na rzecz Prof. Janiny Janas, redaktor naczelnej „Fabrica Litterarum Polono-Italica”.