Hanię lubię, choć nie umiem jej nazwać. Ona jest jakaś [wspólna – K.P.], najbliższa krewna – uśmiechnął się boleśnie – taka, jak ja – mieszana, podwójna.
– Więc nie matka?
Zamyślił się długo.
– Nie. Matka jest dalsza krewna. Ona jest pełna, nie ma krwi złożonej, jest stuprocentowa. A we mnie i w Hani walczą dwie rasy, dwie koncepcje życiowe, dwa różne kierunki. Niepokój, dynamika rasy żydowskiej, która gna człowieka z miejsca na miejsce, od przeżycia do przeżycia, od celu do celu – i statyka rasy aryjskiej. Hania jest bliższa (Alberti 1934a: 320).
Częściej jednak, zwłaszcza w ustach Róży, pojawiają się komentarze pełne współczucia, próby zrozumienia żydowskiej społeczności. Ale zrozumienie to może być tylko połowiczne, bo nie wychowała się w tradycji i w obyczajach kultywowanych w getcie, zapomniała tak wiele, że może na modlących się Żydów patrzeć tylko z litością, pobłażaniem lub współczuciem. Jednak zawsze będą to litość, pobłażanie i współczucie człowieka wykształconego, czystego, który nawet jeśli pochodzi ze świata, o którym mówi, to znajduje się już poza jego nawiasem, „zaraża się” (por. Waldenfels 2002: 4) – wtórnie – obcością od niegdysiejszych swoich, nie należy już do nich:
Teraz, gdy chodzili na groby, gdy się w synagodze modlili z pokorą, strachem i rozpaczą – odczułam w nich ludzi. Ludzi słabych, którzy muszą się o jakąś siłę wyższą oprzeć – bo sami bez tych modlitw, postów, trąbienia, śpiewu, czyli bez tego całego oparcia – upadliby. Zastanawiałam się nad tem […] – czy mogłabym przyjąć jakąkolwiek religię. I doszłam do przekonania, że absolutnie nie. Zanadto wierzę w siły, w moc, w trud człowieka – abym mogła uwierzyć w Boga. Religią jest mi moje własne serce. Najwyższem światłem i najprostszą drogą. Busolą, drogowskazem i masztem (Alberti 1931: 299).
Bibliografia
- Alberti Kazimiera (1930): Godzina rozmowy z Kazimierą Alberti. „Gazeta Lwowska” 29.11.
- Alberti Kazimiera (1931): Ghetto potępione. Opowieść o duszy żydowskiej. Warszawa.
- Alberti Kazimiera (1934a): Ci, którzy przyjdą. Powieść mieszczańska. Warszawa.
- Alberti Kazimiera (1934b): Godzina z poetką. „Gazeta Poranna” 19.02.
- Alberti Kazimiera (1937): Więcierz w głębinie. Warszawa.
- [B.a.] (1934): K. Alberti: Ci, którzy przyjdą. [Rec.]. „Robotnik” 25.06.
- Benedyktowicz Zbigniew (2000): Portrety „obcego”: od stereotypu do symbolu. Kraków.
- Bystroń Jan Stanisław (1995): Megalomania narodowa. Warszawa.
- Czachowski Kazimierz (1931): K. Alberti: „Ghetto potępione”. [Rec.]. „Lwowskie Wiadomości Muzyczne i Literackie” 6.05.
- Domańska Aleksandra (2008): Obcy jako kozioł ofiarny, percepcja czerni w kulturze amerykańskiej. W: Cieliczko P., Kuciński P., red.: Literackie portrety Innego. Inny i Obcy w kulturze. Cz. 2. Warszawa.
- Golec Józef, Bojda Stefania (1995): Słownik biograficzny Ziemi Cieszyńskiej. T.2. Cieszyn.
- Hirszhorn Samuel (1931): Śladem Elizy Orzeszkowej. „Nowy Przegląd”, nr 66.
- Kłak Tadeusz (1962): Słowo o Kazimierze Alberti. „Tygodnik Powszechny”, nr 50.
- Kopaliński Władysław (2001): Słownik symboli. Warszawa.
- Magiera Halina (2010): Od popularności do literackiego niebytu. „Bielsko-Żywieckie Studia Teologiczne”, T. 11.
- Milikiewiczowa Maria (1931): Pełny człowiek. „Kurier Wileński” 8.05.
- [M.K.] (1931): Powieść autorki polskiej o „duszy żydowskiej”. „Nowy Dziennik” 30.03.
- Mniszkówna Helena (1972): Trędowata. Powieść. T. 1. Kraków.
- Negtsab Najcul (1934): Na marginesie powieści mieszczańskiej: „Ci, którzy przyjdą” –Kazimiery Alberti. „Zjednoczenie Śląskie” 8.07.
- Podhorska-Okołów Stefania (1931): Kazimiera Alberti: „Ghetto potępione”. [Rec.]. „Bluszcz” 18.07.
- Radwańska-Paryska Zofia, Paryski Witold Henryk (1995): Wielka encyklopedia tatrzańska. Poronin.
- Rosner Edmund (1982): Przypomnienie Kazimiery Alberti. W: Idem: Beskidzkie ścieżki pisarzy. Katowice.
- Stomma Ludwik (1986): Antropologia kultury wsi polskiej XIX wieku. Warszawa.
- Stryjkowski Julian (1979): Austeria. Warszawa.
- Waldenfels Bernhard (2002): Topografia obcego. Przeł. J. Sidorek. Warszawa.
- Wyleżyńska Aurelia (1934): W Polsce – u pani starościny. „Bluszcz”, nr 2.
s. 93-94
[/kc_column_text][/kc_column][/kc_row]